Cisza, spokój, bliskość terenów zielonych, coraz częściej takimi oto hasłami opatrzone są oferty deweloperów, biur nieruchomości, inwestorów. Ale nie tylko rynek nieruchomości przywiązuje coraz większą uwagę na rosnącą potrzebę powrotu do przeszłości, w której panowała o wiele większa harmonia, mniejszy pęd, minimalizm. Te aspekty są coraz bardziej istotne dla osób zarządzających przestrzenią w miastach, dla właścicieli różnego rodzaju punktów usługowych, instytucji kulturalnych. Ekologia zajmuje także coraz bardziej znaczące miejsce wśród projektów zgłaszanych do budżetu obywatelskiego. Jaki realny wpływ ma to na wygląd miast oraz na to, jak ich mieszkańcy funkcjonują w przestrzeni miejskiej? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w treści niniejszego artykułu! Zachęcamy do lektury!

Powrót do przeszłości – czy to możliwe?

Powrót do przeszłości dla każdego z nas oznacza coś nieco innego. Jednak w każdym wspomnieniu są pewne punkty wspólne. Chyba każdy z nas zgodzi się, że kilkanaście lat temu życie wyglądało zdecydowanie inaczej. Obecnie żyjemy bardzo intensywnie, szybko, mamy dostęp do wszelkich dóbr, w sklepach możemy nabyć wszystko, co chcemy, czego aktualnie potrzebujemy. I oczywiście, ma to swoje plusy. Jednak ciemną stroną dzisiejszych czasów jest brak czasu. Każdy z nas łapie się nieraz na myśli, że życie płynie za szybko, wręcz ucieka przez palce. Szczególnie dotkliwie odczuwają to mieszkańcy dużych miast. Brakuje im chwili na przemyślenie, ukojenie, kontemplację. Brakuje też miejsc, gdzie można odpocząć, zapomnieć o problemach, uspokoić się i wyciszyć. Na szczęście tę gonitwę da się nieco powstrzymać, przystopować. Wpływ na to mamy wszyscy. Każdy, nawet najmniejszy krok przybliża, a raczej, cofa nas w sielską, nieskażoną przeszłość. A, jakie konkretne działania są podejmowane już od jakiegoś czasu, powiemy za chwilę. 

Sposoby na klimatyczną przestrzeń miejską

Włodarze miast robią wszystko, by przestrzeń w miastach była jak najbardziej przyjazna dla mieszkańców oraz, by… została optymalnie wykorzystana. Wiadome jest, że każdy metr, szczególnie w dużych aglomeracjach, jest na wagę złota i z dużą dozą prawdopodobieństwa, zostanie zaadaptowana pod inwestycję, zabudowę mieszkalną itd. Nie oznacza to jednak, że nie istnieją rozwiązania, które sprawiają, że przestrzeń miejska zyskuje sielski klimat i jego niepowtarzalną atmosferę. Oto najczęściej stosowane metody.

Łąki kwietne w miastach

Jednym z najczęściej stosowanych sposobów na przywrócenie sielskiego krajobrazu w miastach jest zakładanie łąk kwietnych. Widok polnych kwiatów przy torowiskach tramwajowych, na rondach, a nawet w centrum miasta nie należy już do rzadkości. Wręcz przeciwnie! Jest on coraz bardziej popularny. Ale nie chodzi tu wyłącznie o względy wizualne ani nawet o wprowadzenie sielskiego klimatu do miasta. Łąki kwietne w miastach przynoszą bowiem szereg innych korzyści, a wśród nich jedna z najważniejszych jest działanie antysmogowe. Odpowiednio skomponowane mieszanki nasion łąk polnych, które można nabyć w specjalistycznych sklepach, pomagają zwalczyć smog i jednocześnie schłodzić powietrze. Jeden metr kwadratowy tak zwanej smogówki wyłapuje tyle pyłu, co pięcioletnie drzewo! Stanowi zatem skuteczną broń z pyłem i smogiem! To nadal nie wszystko. Przepiękne łąki kwietne w miastach stanowią również bazę pokarmową dla zapylaczy oraz schronienie dla wielu gatunków zwierząt. 

Restauracje, kawiarnie, puby w stylu rustykalnym 

Obecnie, chodzenie do restauracji, pubów czy kawiarni jest niestety praktycznie niemożliwe, jednak tym bardziej warto podkreślić, jak wiele klimatycznych miejsc, godnych i wartych odwiedzenia, znajduje się w każdym mieście. Bardzo często właściciele zamiast nowoczesnego, szklano-betonowego wnętrza, wybierają przestrzeń w klimacie wiejskim, rustykalnym. Nie brakuje tam ornamentów, elementów, przywołujących swojski klimat. Drewniane skrzynki, wiklinowe dodatki, suszone zboża i trawy w wazonach, haftowane obrusy, odpowiednio dobrane gatunki roślin, to tylko niektóre z rozwiązań, jakie znajdziemy w tego typu miejscach. Wszystkie razem sprawiają, że w takim miejscu można czuć się dobrze, swobodnie, można odpocząć. 

Pasieka w mieście

Nie tylko łąki kwietne stanowią bazę pokarmową dla zapylaczy. Coraz częściej można także zobaczyć pasieki w miastach. Ule pojawiają się najczęściej na dachach budynków. Oczywiście, ulokowanie uli nie jest dziełem przypadku. Jeszcze kilka lat temu nie można było hodować pszczół bliżej niż kilometr od osiedli mieszkaniowych. Obecnie ta odległość wynosi… 10 metrów! Jeżeli właściciel budynku wyrazi na to zgodę, to ule mogą zostać postawione jeszcze bliżej nieruchomości.   

Oczka wodne w miastach

Zarówno małe, jak i większe zbiorniki wodne w miastach przynoszą wiele korzyści dla przestrzeni miejskiej, a także dla… samopoczucia mieszkańców. Bez wątpienia poprawiają one mikroklimat, a także w czasie intensywnych opadów deszczu odciążają sieć wodno-kanalizacyjną. I bez wątpienia stanowią jedno z miejsc, idealnych do odpoczynku, relaksu. 

To oczywiście tylko niektóre z metod wprowadzenia klimatu sielskiego do przestrzeni miejskiej. Coraz większa świadomość społeczna i związane z nią, omówione powyżej działania, to jedyny sposób na przeciwstawienie się zmianom, jakie dotykają aktualnie przestrzeń miejską. To jedyny sposób na to, by polskie miasta nie zamieniły się w betonową pustynię, coraz mniej przyjazną ludziom, zwierzętom, roślinom.