Psy są znane ludziom od lat, w czasach przeszłych uważane jako istotę broniącą posiadłości przy swojej budzie lub jako najlepszego przyjaciela, któremu należy się szacunek i dobrobyt. Za czasów XIX wieku, obecny czworonogi przyjaciel nie miał ciekawej historii, pozostaje tylko pytanie gdzie trafi i do jakiej rodziny?. Zależy w jakie ręce trafi, to taka klarowała mu się przyszłość. Dużo rodzin uważało, że pies jest zagrożeniem dla dzieci i trzeba psy mieć na smyczy, a najlepiej na łańcuchu blisko pręta. Ciekawość ludzi zaczęła do tych zwierząt wzrastać, jak zaczęto tworzyć konkretne rasy. Dostojne i potężne psy na długo zagościły w wielu domach u boku swoich właścicieli. Bezrasowce natomiast zostały pozbawione same sobie. Dopiero pod koniec XIX wieku, organizowano wystawy psów rasowych, jaki i na główny poboczny plan wyłoniły się się kundle, które traktowano jako zwierzęta gorsze od rasowych. W związku z tak wysoką ceną za dostojne psy, przygarniali kundle, które w efekcie okazały się równie ciekawe jak te z rodowodem. 

Era tresury psów

Tak naprawdę to cyrki zapoczątkowały tresurę zwierząt. Przełom XIX i XX wieku był dla szkolnictwa zwierząt kluczowym wiekiem, zaczęto wtedy tresować dzikie zwierzęta, wystawiając je przed oko publiczności. Posuwając się dalej w latach XX  tresowane zwierzęta, by pomagały w pracach przy gospodarstwie,  głównie w zaganianiu do zagród owiec, zauważono, że konkretne rasy łatwiej jest przystosować do danych czynności, które leżą w ich naturze, tak się narodziła era tresury psów. Szkolenie psów, o którym pisaliśmy w artykule „Praktyczne wskazówki jak zostać behawiorystą zwierząt”, miało początek w 1885 roku, gdzie SP Hammond w swojej książce Practical Training  opisał nagradzanie psów po zrobionej  czynności smakołykiem, bądź ulubioną przekąską. Ludzie przeprowadzali szkolenia psy w domach, od komendy zostań po, podaj łapę. Pies nagrodzony pod zrobieniu zadania, jest bardziej chętny by wykonać je ponownie, aby dostać smakołyk. W kolejnych latach szkolono psy w zakresie służb specjalnych do użytku policyjnego, jako grupa psów specjalnych pod nazwą „K9”.

 Miały za zadanie obezwładnić groźną osobę, chronić właściciela, bądź wykrywać niedozwolone substancje w pojeździe.  Sposób szkolenia zwierząt był różny, z wiekiem lat system szkoleniowy zaczął się zmieniać. Od XX wieku po dziś zaczęto traktować zwierzęta z poszanowaniem, zapewniając im  zasłużony dobrobyt. Szkolnictwo również nie pozostało w tyle, stworzono przedszkola dla psów, szczeniaków, których uczą podstawowych komend, które są  ważne w rozwijaniu potrzeb umysłowych naszego czworonogiego przyjaciela. W ten sposób nawiązuje się więź między właścicielem, a zwierzęciem jak i  zapach oraz głos, który słyszy każdego dnia jest nieodłącznym procesem nauki, który daje kolejne efekty wraz z nadchodzącym następnym dniem nauki.